Duchowa Adopcja. Aktualności

 

duchowa adopcja








Duchowa adopcja jest modlitwą w intencji dziecka zagrożonego zabiciem w łonie matki. Trwa dziewięć miesięcy i polega na codziennym odmawianiu jednej tajemnicy różańcowej - radosnej, bolesnej lub chwalebnej ("Ojcze Nasz" i 10 "Zdrowaś Mario") oraz specjalnej modlitwy w intencji dziecka i jego rodziców:

"Panie Jezu,
za wstawiennictwem Twojej Matki, Maryi,
która urodziła Cię z miłością,
oraz za wstawiennictwem św. Józefa,

człowieka zawierzenia,
który opiekował się Tobą po narodzeniu,
proszę Cię w intencji tego nie narodzonego dziecka,
które duchowo adoptowałem,
a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady.
Proszę, daj rodzicom miłość i odwagę,
aby swoje dziecko pozostawili przy życiu,
które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen" 



Do modlitwy można dołączyć dowolnie wybrane dodatkowe postanowienia.

Duchowa adopcja skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji. Pozwala matkom odzyskać wiarę w Boże Miłosierdzie, przynosząc pokój ich sercom. Jako bardzo konkretny, bezinteresowny i osobisty dar (modlitwy, ofiary i post), pomaga w szczególności ludziom młodym kształtować charakter, walczyć z egoizmem, odkrywać radość odpowiedzialnego rodzicielstwa, uzdalniając do postrzegania miłości i seksu oczyma Boga. Ucząc systematycznej modlitwy i pozytywnego działania pogłębia sens zaniedbanych praktyk ascetycznych.
Może się stać czynnikiem odrodzenia wspólnej modlitwy i miłości w rodzinie.

Osoby zainteresowane duchową adopcja mogą się zgłaszać w kancelarii parafialnej po odpowiednie informacje i materiały.



 
Memento mori...
 
Duchowa Adopcja
 
Zachęcamy do podjęcia dzieła duchowej adopcji.
Duchowa Adopcja jest modlitwą w intencji dziecka zagrożonego zabiciem w łonie matki.
Trwa dziewięć miesięcy i polega na codziennym odmawianiu specjalnej modlitwy w intencji dziecka i jego rodziców.

szczegóły w zakładce:
DUCHOWA ADOPCJA
Czytanie na Niedziele 16.12.2012
 
(Łk 3,10-18)
Pytały go tłumy: Cóż więc mamy czynić? On im odpowiadał: Kto ma dwie suknie, niech [jedną] da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni. Przychodzili także celnicy, żeby przyjąć chrzest, i pytali go: Nauczycielu, co mamy czynić? On im odpowiadał: Nie pobierajcie nic więcej ponad to, ile wam wyznaczono. Pytali go też i żołnierze: A my, co mamy czynić? On im odpowiadał: Nad nikim się nie znęcajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie. Gdy więc lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma On wiejadło w ręku dla oczyszczenia swego omłotu: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym. Wiele też innych napomnień dawał ludowi i głosił dobrą nowinę.
 
Należysz do grona 3 odwiedzających dziś naszą stronę. Gratulujemy dobrego wyboru :)
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja